16 stycznia, 2010

Na szyję.

Ostatnio zajęłam się czymś nowym - tj. dla mnie nowym, czyli naszyjnikami. Niestety wyszły spod moich rąk specjalnie na zamówienie, więc nie są takie jakie bym chciała do końca, ale grunt, że w ogóle się pojawiły ;)

Te korale poniżej to mieszanka ze szkła weneckiego w jesiennych kolorach. Wszystko na sznurku woskowanym.

A tu turkusowy mix: agaty wężowe, chryzokola, turkus, szkło weneckie, koraliki szklane.




5 komentarzy:

  1. Oba piękne, mi podoba się bardziej ten turkusowy

    OdpowiedzUsuń
  2. oba świetne, ale niebieski to mój kolorek, więc jestem nim zauroczona;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajne, wesole, kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne - kolorowe. Drugi dla mnie naj :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ...traigo
    sangre
    de
    la
    tarde
    herida
    en
    la
    mano
    y
    una
    vela
    de
    mi
    corazón
    para
    invitarte
    y
    darte
    este
    alma
    que
    viene
    para
    compartir
    contigo
    tu
    bello
    blog
    con
    un
    ramillete
    de
    oro
    y
    claveles
    dentro...


    desde mis
    HORAS ROTAS
    Y AULA DE PAZ


    TE SIGO TU BLOG




    CON saludos de la luna al
    reflejarse en el mar de la
    poesía...


    AFECTUOSAMENTE
    BIZUTERIA ARTYSTYCZNA

    DESEANDOOS UNAS FIESTAS ENTRAÑABLES OS DESEO FELIZ AÑO NUEVO 2010 Y ESPERO OS AGRADE EL POST POETIZADO DE LA CONQUISTA DE AMERICA CRISOL Y EL DE CREPUSCULO.

    José
    ramón...

    OdpowiedzUsuń