13 grudnia, 2009

W ramach odrabiania zaległości, trochę nowości :)
Część z nich to kolczyki, zrobione z "łupów" zdobytych na krakowskiej giełdzie kamieni i minerałów, w której miałam zaszczyt uczestniczyć.

Poniżej jeden moich najbardziej ulubionych motywów, czyli wróżka (elf) w srebrzysto-szarej oprawie.


Wyplatane z granatem i szklanymi, rubinowymi koralikami.


Kostki porcelanowe, które mnie urzekły ;)


Porcelana w wydaniu mieniącym.

5 komentarzy:

  1. a ja na targach w lu upolowałam żółtą ceramikę;) a takiej wróżki jeszcze nie widziałam, śliczna:) w ogóle wszystkie Ci się udały:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no we Wrocławiu tez giełda była , ale się nie załapałam niestety...Gratuluję Tobie łupów :) Plecione są śliczne, niebieskie również. A reszta tez niczego sobie :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Porcelanowe zdecydowanie na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wróżka bardzo mi się podoba.. wygląda jak Dzwoneczek z Piotrusia Pana :D


    Zapraszam do mnie ;)

    krajula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń