Niezmiernie się ucieszyłam, gdy zajrzałam do Boniusi, a tam czekało na mnie wyróżnienie! Ba, nie jedno ale cały pakiet. ;)
Ogromnie mi miło, że moja mała twórczość może się podobać i jest nagradzana ;)
Zatem Boniusiu jeszcze raz przesyłam do Ciebie WIELKIE DZIĘKUJĘ! :)
I choć wybór mam trudny, bo jest tyle pięknych i twórczych blogów, zdecyduję się na przesłanie wyróżnień Nurrguli, za moc pięknych kamieni i opowieści o nich oraz Madzi, która robi śliczne kolczyki i próbuje scrapbookingu ;)
30 stycznia, 2010
29 stycznia, 2010
25 stycznia, 2010
Filc dla odmiany.
23 stycznia, 2010
Róż i fiolet.
Sama nie wiem skąd w moim warsztacie nagle znalazło się tyle ceramiki! Mówię tak, ponieważ dziś kolejna porcja tego surowca w koralowo - naszyjnikowej odsłonie.
Korale te zrobiłam specjalnie dla mojej mamy ;) W skład wchodzą: duże kule ceramiczne, z dodatkiem filcu, metalowych elementów oraz kosteczkami lawy.
Korale te zrobiłam specjalnie dla mojej mamy ;) W skład wchodzą: duże kule ceramiczne, z dodatkiem filcu, metalowych elementów oraz kosteczkami lawy.
22 stycznia, 2010
Ceramika i etno.
20 stycznia, 2010
19 stycznia, 2010
Na fioletowo.
Korzystając z dobrego, wczorajszego światła zrobiłam masę zdjęć, które teraz będę sukcesywnie publikować.
Na pierwszy ogień - fiołkowe kolczyki ze szklanych koralików.
Zauważyłam, że mam słabość do miedzianych i staro-złotych elementów ;) Bierze się to chyba z tego, że lubię stare rzeczy, które mają duszę, a ta, jakby nie było marna imitacja tych rzeczy ma coś w sobie.
Długaśne zdania to też moja specjalność ;)
Na pierwszy ogień - fiołkowe kolczyki ze szklanych koralików.
Zauważyłam, że mam słabość do miedzianych i staro-złotych elementów ;) Bierze się to chyba z tego, że lubię stare rzeczy, które mają duszę, a ta, jakby nie było marna imitacja tych rzeczy ma coś w sobie.
Długaśne zdania to też moja specjalność ;)
16 stycznia, 2010
Na szyję.
Ostatnio zajęłam się czymś nowym - tj. dla mnie nowym, czyli naszyjnikami. Niestety wyszły spod moich rąk specjalnie na zamówienie, więc nie są takie jakie bym chciała do końca, ale grunt, że w ogóle się pojawiły ;)
Te korale poniżej to mieszanka ze szkła weneckiego w jesiennych kolorach. Wszystko na sznurku woskowanym.
A tu turkusowy mix: agaty wężowe, chryzokola, turkus, szkło weneckie, koraliki szklane.
Te korale poniżej to mieszanka ze szkła weneckiego w jesiennych kolorach. Wszystko na sznurku woskowanym.
A tu turkusowy mix: agaty wężowe, chryzokola, turkus, szkło weneckie, koraliki szklane.
12 stycznia, 2010
Trochę koloru.
Być może nie nastąpi tu zaraz eksplozja barw, ale troszkę kolorów będzie. Osobiście przepadam za wszystkim co barwne, kolorowe i wzorzyste, więc chciałabym aby i moje prace takie były. Poniżej zamieszczam dwie pary kolczyków, jedne ze szkła weneckiego, drugie z howlitów i innych korali.
Za niespełna tydzień ferie i wprost nie mogę się na nie doczekać! W końcu nadrobię blogowe zaległości i mam nadzieję, wyżyję się artystycznie ;) Muszę tylko jakieś piękne koraliki zamówić.
I z tym optymistycznym nastawieniem żegnam i życzę miłego wieczoru! ;)
Za niespełna tydzień ferie i wprost nie mogę się na nie doczekać! W końcu nadrobię blogowe zaległości i mam nadzieję, wyżyję się artystycznie ;) Muszę tylko jakieś piękne koraliki zamówić.
I z tym optymistycznym nastawieniem żegnam i życzę miłego wieczoru! ;)
07 stycznia, 2010
Ceramicznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)